W ostatnią sobotę Tine i Jorgen zaprosili mnie na swój ślub,ich życzeniem był pełny reportaż z wydarzeń najważniejszego dnia w ich życiu,,,nie zależało im na cukierkowych plenerach ale na uwiecznieniu ciekawych momentów z ceremoni kościelnej która odbyła się w pięknym Kościółku w Lyngby mieście położonym nie daleko Kopenhagi,oraz na wszystkich chwilach z ogrodowego przyjęcia i po południowego wesela który trwał do samego rana.
Cały dzień owocował w ciekawe sytuacje,recepcja bo tak nazywa się małe przyjęcie dla najbliższych w przydomowym ogrodzie.
Właśnie tam goście spotykają się po ceremonii ślubnej ,piją szampana i kosztują weselny tort.
Czerwony dywan który został rozwinięty dla młodej pary,prowadził prosto do ślicznej altanki w której stał piętrowy tort którym pachniało już w ogrodzie.
Przyjęcie weselne odbyło się w hotelu Marina w miejscowości Valby położonej nad samym morzem.
Podczas przyjęcia sporo było przemówień ,konkursów,występów muzycznych.
Starałem się fotografować najciekawsze sytuacje tego dnia,byłem ich świadkiem, był śmiech,łzy podczas przemówień najbliższych i mam nadzieje ze te zdjęcia będą z nimi na długo.
zapraszam do galerii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz